Zimowe zabawy na ferie
Co zrobić, by ferie były udane? Podpowiadamy, jak wykorzystać wolny czas z dziećmi.
Ferie zimowe to doskonały moment na wspólne spędzenie czasu i odpoczynek od pracy i codziennych zajęć. Co więcej, ferie wcale nie muszą wiązać się z wydawaniem dużych pieniędzy. Razem na pewno będzie wesoło, nie zapomnijcie tylko przygotować planu zajęć, by mieć pewność, że będziecie dobrze i długo je wspominać. Aby Wam to ułatwić, przygotowaliśmy 5 propozycji, na pewno znajdziecie coś dla siebie.
Przerwa od zajęć to przecież okazja do robienia tego, co lubi się najbardziej. Czym interesuje się Twoja pociecha? Może ma smykałkę do muzyki lub tańca? Rysuje? A może chciałaby występować na deskach teatru? Wiele szkół, domów kultury i osiedlowych klubów organizuje w tym czasie dodatkowe zajęcia, pomagające dzieciom rozwijać pasje. Warto też poszukać warsztatów dla rodziców z dziećmi.
Czasami nie trzeba nawet wychodzić z domu, żeby spełniać dziecięce pragnienia. Ogromną przyjemnością dla maluchów może być na przykład wspólne gotowanie. Ważne, by aktywności były związane z ich zainteresowaniami i wiązały się z dobrą zabawą.
Całe szczęście jeździć każdy może i to niezależnie od temperatury. Sezonowe lodowiska otwierane są o tej porze roku nie tylko w dużych miastach, ale również w wielu mniejszych miejscowościach. Nie ma czego się obawiać, ważne jest tylko, by odpowiednio zadbać o bezpieczeństwo najmłodszych, czyli właściwie dobrane łyżwy i kask.
Pamiętajmy, że nie jest to rozrywka wyłącznie dla doświadczonych łyżwiarzy – laicy i najmłodsze dzieci mogą liczyć na pomoce w postaci stabilnego pchacza lub instruktora.
Cudze chwalicie, swego nie znacie – jakie to prawdziwe! Bardzo powszechnym jest zwiedzanie odległych zakątków świata, jednak czy dobrze znacie swoje okolice? Czasami nie mamy pojęcia, ile ciekawych miejsc znajduje się w naszym mieście, czy województwie. Ferie to wspaniały moment, by odkryć piękno przyrody, które Was otacza – poszukajcie więc w Internecie lub np. poprzez Centrum Informacji Turystycznej perełek Waszej okolicy, a później wspólnie przygotujcie mapę wycieczki. Efekty takich poszukiwań mogą okazać się odkrywcze i rozwijające.
Jeśli tylko pogoda dopisze i będziecie mieli możliwość skorzystać z prawdziwej, śnieżnej aury, koniecznie to zróbcie. W końcu zima zdarza się tylko raz w roku, prawda? Możliwości jest bez liku – wiele miejscowości tworzy niewielkie stoki do jazdy na desce i nartach. Pod okiem wprawnego instruktora pierwszych ślizgów na nartach możemy spróbować już nawet z czterolatkiem. Możecie także zorganizować kulig, zjeżdżać na sankach, albo walczyć na śnieżki (wersja pokojowa – rzucanie do celu). A pamiętacie lepienie bałwana? Niech sympatyczne wspomnienie z dzieciństwa stanie się również wspomnieniem naszych maluchów!
Gdyby temperatury na zewnątrz zaczęły Wam już doskwierać, fantastycznym sposobem na rozgrzanie będą gorące emocje podczas domowego turnieju planszówek. Wyciągnijcie stare gry, na które wiecznie nie ma czasu, zbierzcie mocną drużynę, składającą się np. z rodziny i przyjaciół i walczcie do upadłego. Najlepiej popijając gorącą czekoladą lub dla najmłodszych wodą z dodatkiem cytryny lub rozgrzewającego imbiru. A jeśli chcielibyście spróbować czegoś nowego, pamiętajcie, że niemal każda biblioteka ma w swoich zbiorach gry, z których zupełnie za darmo możecie skorzystać. Polecamy również puzzle albo kreatywne kalambury.