Stymulują narząd wzroku, rozwijają umysł i uczą koncentracji uwagi. Dowiedz się, jak działają zabawki kontrastowe i dlaczego to właśnie na nie warto stawiać w pierwszych miesiącach życia dziecka.

Dekorując pokój malucha, rodzice często sięgają po kolory, które wydają im się kojące, miłe i przyjazne dla dziecka, czyli biele, beże, błękity, delikatne zielenie czy żółcie. Zdradzimy teraz mały sekret: noworodek, a potem również niemowlak nawet ich nie dostrzeże! Podobnie jak bajecznie kolorowych misiów, klocków czy książeczek. Dlaczego?

Jak widzi niemowlę?

Spośród wszystkich zmysłów wzrok w pełni kształtuje się u człowieka najpóźniej – dopiero
ok. 12. miesiąca życia dziecko potrafi dostrzegać wszystkie kolory, kształty, drobne szczegóły oraz to, co znajduje się w oddali. Początkowo noworodek jest w stanie rozróżnić jedynie światło i ciemność oraz pojedyncze kształty, np. zarys twarzy rodzica – a i to jedynie z bardzo małej odległości, ok. 20-30 cm. Dlaczego tak się dzieje?

Przez 9 miesięcy maluch przebywał w macicy, dokąd nie dochodziło światło dzienne. Nie miał tam styczności ani z barwami, ani z różnorodnymi kształtami czy wzorami. Po narodzinach dziecko zostaje wprost zarzucone wszelkiego rodzaju bodźcami: dotykowymi, zapachowymi i wzrokowymi. Mózg nie jest w stanie poradzić sobie z taką ilością informacji od razu, dlatego dozuje je sobie w naturalny sposób – i właśnie dlatego narząd wzroku rozwija się u noworodka, a potem niemowlaka, stopniowo, powoli.

Czym są zabawki kontrastowe i dlaczego warto otaczać nimi dziecko?

Zabawki kontrastowe to przedmioty, które kompleksowo stymulują rozwój dziecka. Charakteryzują się dużymi i wyrazistymi geometrycznymi wzorami oraz kolorystyką ograniczoną do 3 barw: bieli, czerni i czerwieni. Mogą dodatkowo odpowiadać również na potrzeby sensoryczne malucha i np. być wykonane z materiałów o wypukłej fakturze lub zawierać zachęcające do ściskania albo grzechoczące wypełnienie. Przyjmują najróżniejsze postaci: twardych lub miękkich interaktywnych książeczek, kostek sensorycznych, zawieszek na daszek wózka czy mat edukacyjnych.

A w jaki sposób takie zabawki pozytywnie wpływają na rozwój niemowlaka?

• Stymulują narząd wzroku

Wyraziste czarno-białe wzory to jeden z niewielu obrazów, które jest w stanie dostrzec kilkutygodniowy czy kilkumiesięczny maluszek. Zabawki kontrastowe stymulują jego narząd wzroku i sprawiają, że rozwija się szybciej. W pierwszych tygodniach życia noworodek potrafi skupić wzrok na określonym przedmiocie przez około 10 sekund. Po zaledwie tygodniu pracy z zabawkami kontrastowymi czas ten może wydłużyć się do nawet 90 sekund.

• Rozwijają mózg dziecka

Każdorazowe dostrzeżenie wzoru i skupienie na nim uwagi wywołuje w mózgu niemowlaka nowe połączenia nerwowe – niezwykle cenne w pierwszych miesiącach życia. Im takich połączeń więcej, tym lepiej dla ogólnego rozwoju dziecka.

• Uczą koncentracji

Badania pokazują, że dzieci, które w okresie niemowlęcym bawiły się zabawkami kontrastowymi, lepiej od swoich rówieśników radzą sobie w szkole. Zabawki kontrastowe bardzo wcześnie uczą malucha skupiania wzorku, a co za tym idzie również uwagi, na jednej rzeczy. W ten sposób tworzy się solidna podstawa do rozwoju takich umiejętności, jak koncentracja czy dobre zapamiętywanie.

• Przyczyniają się do rozwoju inteligencji emocjonalnej dziecka

Zabawki kontrastowe na bardzo wczesnym etapie rozwoju uczą malucha reakcji emocjonalnej na bodźce zewnętrzne, a to zwiększa prawdopodobieństwo, że w przyszłości dziecko będzie dobrze odnajdywało się w grupie, z łatwością nawiązywało relacje oraz ogólnie będzie bardziej otwarte na świat.

Kiedy i jak wprowadzać do świata malucha zabawki kontrastowe?

Od samego początku! Zabawki kontrastowe mogą towarzyszyć noworodkowi już od pierwszych dni życia. Warto jednak wprowadzać je w określony sposób.

1. Przede wszystkim należy dbać o umiar. Nie otaczajmy dziecka zewsząd geometrycznymi czarno-białymi wzorami, bo prędzej wywołamy u niego zmęczenie przebodźcowaniem niż zainteresowanie. Postawmy na maksymalnie 3 takie zabawki.
2. Podsuwajmy je dziecku kilka razy dziennie, przez kilka minut, ewentualnie dłużej, ale tylko w sytuacjach, w których rzeczywiście maluch może się nimi zająć, np. podczas spaceru. Chodzi o to, by nie wystawiać dziecka na widok takich przedmiotów w sposób ciągły, gdyż wtedy może zacząć je ignorować.
3. Przez pierwsze 3 miesiące życia, a czasami i dłużej, zabawki należy umieszczać w odległości 20-30 cm od oczu dziecka – tak daleko bowiem w tym czasie sięga jego wzrok.
4. Wybierajmy zabawki, które oferują naraz jak najmniej bodźców, czyli oprócz wzrokowego, dodatkowo np. tylko sensoryczny lub tylko dźwiękowy. Oczywiście z każdym miesiącem tolerancja wobec bodźców rośnie i maluch jest w stanie zarejestrować ich więcej, nie męcząc się przy tym. W pierwszych kilku miesiącach warto jednak zawracać na to uwagę.