Parasomnie dziecięce – jakie są ich przyczyny i co robić, gdy występują?
Sen odgrywa w życiu maluchów niebagatelną rolę. To właśnie w czasie snu dziecięcy organizm najsilniej się rozwija, a mózg przetwarza i utrwala zdobyte w ciągu dnia informacje. Czasami jednak słodki czas drzemki czy nocnego odpoczynku przerywają niepokojące objawy, takie jak nagłe wybudzenia, silne lęki, lunatykowanie, mówienie przez sen czy moczenia nocne. Całą tę grupę symptomów lekarze nazywają zbiorczo parasomniami. Czym dokładnie są parasomnie? Czy są szkodliwe? Czy można im jakoś zapobiegać? O tym wszystkim w dzisiejszym artykule.
Czym są parasomnie?
To zespół zaburzeń snu. Poszczególne parasomnie dotykają zarówno dorosłych, jak i dzieci, choć – z pewnych przyczyn, o których powiemy za chwilę – u maluchów i wczesnych nastolatków zauważa się nadreprezentację tego zjawiska. Ogólnie przyjmuje się, że parasomnie to nieprawidłowe zachowania związane z aktywnością ruchową lub specyficznymi subiektywnymi odczuciami śpiącego. Mogą występować zarówno w tracie snu, jak i w fazie zasypiania i tuż po przebudzeniu. Najczęściej mają miejsce w momencie, gdy mózg śpiącego przechodzi od fazy snu do fazy czuwania – i odwrotnie.
Jakie możemy wyróżnić rodzaje parasomnii u dzieci?
Do grupy parasomnii zalicza się m.in. takie zaburzenia, jak mówienie przez sen, lęki nocne, koszmary senne, moczenia nocne, paraliż senny czy lunatykowanie. Szerzej opiszemy trzy z nich – te, które zwykle najbardziej niepokoją rodziców.
To najsłabszy poziom parasomnii – dziecko czasem siada w łóżeczku, czasem otwiera oczy, niekiedy pomruczy, ale nie ma z nim fizycznego kontaktu, a rano nic nie pamięta. Ten rodzaj parasomnii spotyka zwykle maluszki, które zaczynają raczkować. 80% dzieci co najmniej raz przeżywa nocne wybudzenie. Zaburzenie zwykle mija samo.
Objawiają się histerią, krzykiem, poceniem się, silnym płaczem. Objawy są bardzo intensywne. W trakcie ich przeżywania maluch może na nas patrzeć, może nas nawet kopnąć czy odepchnąć, dzieci są w takiej sytuacji często spocone, szybko biją im serca, machają rękoma, rzucają się po łóżku. Tak naprawdę jednak nadal śpią, a następnego dnia kompletnie nie pamiętają, co działo się w nocy. Czas trwania lęku nocnego może dojść niestety nawet do 30 minut. U 37% dzieci lęk nocny pojawi się przynajmniej raz w dzieciństwie, zwykle około 18. miesiąca życia lub później.
Czyli popularne lunatykowanie. Dziecko wychodzi z łóżeczka i można mieć wrażenie, że się obudziło, bo wykonuje wszystkie czynności, jakby nie spało, ale tak naprawdę wciąż pogrążone jest we śnie. Typowym objawem somnambulizmu jest również nieskładne mówienie. Także i w tym przypadku rano dzieci zwykle nie pamiętają swoich nocnych harców. Około 17% dzieci w wieku od 4 do 5 lat lunatykuje.
Dlaczego parasomnie tak często występują u dzieci?
Powodów jest wiele i zahaczają o różne sfery: od związanych stricte z higieną snu przez przyczyny fizjologiczne lub związane z niedoborami w diecie aż po przebodźcowanie lub problemu natury emocjonalnej. Warto wspomnieć, że jeśli rodzice doświadczali parasomnii w swoim dzieciństwie, prawdopodobieństwo, że ich maluch również będzie je przechodził wzrasta.
Najczęściej wymienia się następujące przyczyny parasomnii:
Co robić, gdy dziecko ma objawy parasomnii?
Przede wszystkim warto podkreślić, że parasomnie są naturalnym zjawiskiem występującym w okresie dziecięcym. Co najmniej raz w swoim dzieciństwo doświadcza ich niemal każde dziecko. Zwykle mają charakter epizodyczny i przejściowy – z wiekiem ustępują. Jeśli jednak koniecznie chcemy zmniejszyć ich częstotliwość lub stopień nasilenia, możemy spróbować kilku metod.