Lato to bez wątpienia czas beztroski, który kojarzy się z błogim odpoczynkiem na plaży, zabawą w basenie czy relaksem w promieniach słońca. To co dla naszej duszy jest okresem regeneracji, stanowi czas próby dla naszej skóry. Efektem tego jest przesuszenie, łuszczący się naskórek, przebarwienia i pogłębione zmarszczki. Jak zregenerować skórę po lecie i zadbać o jej prawidłowe nawodnienie,  wyjaśnia Sylwia Turczyńska, dietetyk personalny i ekspert marki Mama i ja.

Pogorszenie stanu skóry po letnich miesiącach jest wynikiem wystawiania jej na działanie niekorzystnych czynników zewnętrznych. Główni sprawcy  to promienie UV, chlor, słona woda i suche powietrze w klimatyzowanych pomieszczeniach, czyli wakacyjna i urlopowa codzienność.

Nieprzyjemne uczucie napięcia skóry, zmniejszona elastyczność, czy wypryski to jednak w dużej mierze również rezultat niewłaściwej diety. Skóra jest największym narządem ludzkiego organizmu, a na jej powierzchni – jak w lustrze – odbijają się nasze zaniedbania. Jeżeli na co dzień, a w gorące, wakacyjne dni w szczególności, nie odżywiamy się zdrowo i nie pijemy odpowiednich ilości płynów, to nie możemy się dziwić, że nasza cera jest pozbawiona blasku i staje się przesuszona. Niewiele pomogą drogie kremy i balsamy, jeżeli nie zapewnimy nawodnienia skóry od środka. Zaznaczyć trzeba, że pogorszenie się kondycji skóry po lecie to problem bardzo powszechny i dotyka on większości z nas. Szczególnie widoczny i kłopotliwy bywa jednak w przypadku osób starszych, kobiet w ciąży i mam karmiących piersią, ponieważ w takich okresach życia do głosu dochodzą również hormony. Na szczęście przywrócenie skórze zdrowego wyglądu jest możliwe. Walkę trzeba jednak toczyć na dwóch fontach – nawilżając ciało od zewnątrz i nawadniając je od wewnątrz.

Pijmy wodę – na zdrowie!

Remedium na regenerację skóry po wyczerpujących letnich miesiącach to nawadnianie, odżywianie i natłuszczanie. Tylko jednoczesne działanie w tych trzech obszarach może w szybki sposób przynieść satysfakcjonujące rezultaty. Mocno wysuszona i poszarzała cera potrzebuje intensywnych działań w postaci zabiegów pielęgnacyjnych, ale podstawą powinno być optymalne nawilżenie od środka. Największe znaczenie ma podaż płynów, właściwa dieta – pełna warzyw i owoców, takich jak na przykład zawierający dużo wilgoci ogórek, arbuz czy melon. Wiadomo przecież, że nawet najlepszy krem nie poradzi sobie z suchą skórą, jeśli w ciele będzie brakować wody, witamin i składników mineralnych. Podczas akcji regeneracyjnej zalecane jest picie minimum 2 litrów wody dziennie, najlepiej w niewielkich porcjach i w regularnych odstępach czasowych. Warto trzymać się zasady „mało, ale często” i wybierać dobrej jakości wodę źródlaną. Koniecznie niegazowaną i z niską zawartością sodu oraz składników mineralnych, czyli np. produkty Mama i ja, ponieważ pić je mogą osoby w każdym wieku, nawet seniorzy, kobiety w ciąży i w trakcie laktacji.