Około 12. miesiąca życia maluch zaczyna eksplorować otaczający go świat na dużo większą skalę niż dotychczas. Jego układ kostny i mięśniowy oraz zmysł równowagi są gotowe do kolejnego wielkiego kroku na drodze rozwoju – nauki chodzenia. Aby przygoda z chodzeniem była udana i w miarę możliwości, pozbawiona mniejszych lub większych wypadków, warto zadziałać z wyprzedzeniem i stworzyć małemu odkrywcy bezpieczne warunki poruszania się na dwóch nóżkach. Podpowiadamy, jak to zrobić.

Podłogi, czyli zacznij od podstaw

To po nich będzie śmigał Twój maluszek. Ich powierzchnia powinna być więc bezpieczna i przyjemna w kontakcie ze skórą. W pierwszej kolejności upewnij się, że progi drzwiowe są dobrze przymocowane do podłoża. Zabezpiecz wszelkie przewody elektryczne, a na gniazdka nałóż zaślepki. Uprzątnij również przedmioty, które łatwo pociągnąć i przewrócić lub takie, o które można się potknąć, np. wazony, rośliny doniczkowe, ciężkie lampy stojące itd. Jeśli podłoga w Twoim mieszkaniu jest śliska bądź zimna, zadbaj, by maluch poruszał się po niej w antypoślizgowych skarpetkach lub miękkich kapciach. Jeśli dysponujesz większą wolną przestrzenią, możesz również rozłożyć na podłodze specjalne maty do chodzenia –doskonale izolują od zimna, często są również pokryte sensorycznymi wypustkami, które masują stópki dziecka.

Zdradliwe kanty i groźne stojące meble

Pierwszym krokom często towarzyszą upadki. Z kolei, gdy maluch nabiera już wprawy w chodzeniu (a dzieje się to bardzo szybko), zaczyna poruszać się błyskawicznie – niemal biegać. Warto zatem zainwestować w specjalne miękkie narożniki-ochraniacze i zabezpieczyć nimi rogi stołów, komód czy szafek. Z kolei, aby pociecha nie buszowała po wnętrzach szuflad, zabezpiecz je specjalnymi klipsami. Zadbaj również o to, by regały i półki były mocno przytwierdzone do ścian. Uczący się wstawać,  a następnie chodzić, maluch uwielbia wspierać się na tym, co akurat ma pod ręką.

Zabezpiecz schody, drzwi i okna

Chyba żadnemu rodzicowi nie trzeba uzmysławiać jak niebezpieczne dla rocznego dziecko potrafią być niezabezpieczone schody. Do zamontowania u ich szczytu i podstawy specjalnej bramki warto zabrać się jak najwcześniej. Gdy maluch zacznie stawiać pierwsze kroki, pilnowanie, by nie zbliżał się w okolice schodów, potrafi być naprawdę wyczerpujące. Ze względu na niestrudzoną ciekawość pociechy warto odpowiednio zabezpieczyć również okna i wyjście na balkon. Można to zrobić, montując specjalne klamki na kluczyki. Za drzwiami wewnątrz mieszkania dobrze jest zamontować z kolei specjalne wypustki, które sprawią, że opierające się o drzwi dziecko, nie poleci wraz nimi do przodu, wywracając się na podłogę. Do samych skrzydeł drzwi można przytwierdzić z kolei specjalne zabezpieczenia chroniące pociechę przed przytrzaśnięciem sobie paluszków.

Kuchnia pełna pułapek

Jeśli się jej dobrze przyjrzeć, kuchnia może jawić się jako najbardziej najeżone potencjalnymi niebezpieczeństwami miejsce w całym domu. Znajdują się tu naczynia z wrzątkiem, ostre przedmioty, kuchenka gazowa lub elektryczna, zapałki lub zapalacze, a także detergenty oraz szafki wypełnione lekami i przyprawami oraz innymi sypkimi artykułami spożywczymi. Wszystko to należy mieć na uwadze, przygotowując mieszkanie na pierwsze kroki malucha. Zasada numer jeden: niebezpieczne przedmioty i substancje powinny znaleźć się poza zasięgiem wzroku i rąk malucha, najlepiej ukryte w górnych szafkach. Należy zapomnieć również o obrusach, za które można pociągnąć oraz o zostawianiu na blacie lub kuchence garnków z gorącymi płynami.

Nie zapomnij o łazience

Tak, tu również czyhają na malca pewne niebezpieczeństwa. Nie trzymaj na wierzchu kosmetyków oraz tzw. chemii, zwłaszcza środków do udrożniania rur i odpływów czy czyszczenia toalet. Chowaj również małe gąbki, których używasz do czyszczenia powierzchni łazienkowych. Co jeszcze? Zainwestuj w maty antypoślizgowe, a na toalecie zamontuj specjalny klips, który uniemożliwi dziecku podnoszenie klapy od sedesu.

Małe przedmioty

Na końcu warto pamiętać również o tym, że wraz z nauką chodzenia u pociechy budzi się również zainteresowanie małymi przedmiotami. Maluch najchętniej wkłada je do buzi, co grozi połknięciem lub zakrztuszeniem. Dlatego chowaj przed małym chodziarzem tabletki do zmywarki, monety, drobną biżuterię, śrubki i inne groźne, małe przedmioty.