Basen – wspaniała aktywność dla najmłodszych
Ruch to zdrowie, dlatego w trosce o swoje dzieci chcemy, by od najmłodszych lat przyzwyczajone były do aktywności. Często jednak pojawia się pytanie: co wybrać i kiedy zajęcia ruchowe wprowadzić w życie malucha? W ostatnich latach na popularności zyskują ćwiczenia i zabawy na basenie. Co sprawia, że basen staje się dobrym wyborem już od najmłodszych lat?
Rodzice przebywający w wodzie z niemowlętami budzą coraz mniejsze zdziwienie na miejskich basenach. Zajęcia dla noworodków i małych dzieci w ostatnich latach mocno przybrały na popularności, a czas oczekiwania na wolny termin sięga nawet kilku miesięcy. Wiele osób ma jednak wątpliwości, czy ich pociechy nie są zbyt małe na podjęcie takiej aktywności – nic dziwnego, noworodki wydają się być bardzo delikatne i kruche. Jednak jeżeli dziecko rozwija się prawidłowo, może już od 6 tygodnia życia brać udział w zajęciach tego typu (niektórzy specjaliści polecają odczekać, aż dziecko skończy 3 miesiące).
Zastanawiacie się pewnie, z czego wynika fakt, iż niemowlaki świetnie radzą sobie w wodzie. Jest to tak zwany instynkt życia płodowego. Powoduje on, że dzieci po zanurzeniu naturalnie wstrzymują oddech. Zanika on zazwyczaj w szóstym miesiącu życia. Należy jednak pamiętać, że jest to kwestia indywidualna. U jednych może ustąpić już w 3 tygodniu, u innych zaś występować nawet do 6 miesiąca. Warto jednak zadbać o to, by dziecko przeżyło swój pierwszy kontakt z wodą przed jego zanikiem. Pamiętajmy o tym, by wstępne zanurzenia główki nadzorował specjalista, dlatego najlepiej wybrać się na zajęcia zorganizowane pod okiem instruktora.
Pływanie to jeden z najmniej kontuzjogennych sportów. Przy doborze odpowiedniej techniki, może wręcz leczyć, a nawet niwelować wady kręgosłupa. Jakie jeszcze korzyści niesie ze sobą ta wyjątkowa forma aktywności? Dla noworodków jednym z większych plusów będzie naturalna rehabilitacja i stopniowe oswajanie się z dodatkowymi bodźcami (światło, dźwięki, kontakt z dziećmi w tym samym wieku). Pomaga również w utrzymaniu pozycji sztywnej główki i wzmacnianiu mięśni. Doskonale wpływa też na kształtowanie sylwetki. Pływanie jako złożona forma aktywności angażuje wiele partii mięśniowych, przez co wzmacnia je i rozciąga, a także zwiększa zakresy ruchów. Jest to ważne zwłaszcza w okresie dojrzewania idącego w parze z intensywnym wzrostem. Plusem bez względu na wiek jest odciążenie stawów, które poprawia ich funkcjonowanie. Pozytywnie wpływa także na układ oddechowy i krążenia.
W przypadku najmłodszych pierwsze lekcje pływania powinna poprzedzać wizyta u pediatry, który oceni, czy malec może uczestniczyć w zajęciach tego typu. Co do “stroju pływackiego” w sklepach znajdują się specjalne, wodoodporne pieluchy dostosowane do wagi dziecka. W przypadku starszaka niezbędne są kąpielówki lub strój kąpielowy, klapki i czepek. Warto też pomyśleć o okularach pływackich, które zapobiegają nieprzyjemnemu szczypaniu oczu, które może zniechęcić małego pływaka do dalszej przygody z wodą.
Należy również pamiętać o odpowiednim nawodnieniu. Wbrew pozorom sporty wodne są dla organizmu takim samym wysiłkiem, jak te klasyczne. Dobrym wyborem będzie woda Mama i ja mini o pojemności 330 ml wyposażona w specjalny ustnik, który ułatwi picie nawet najmłodszym sportowcom.
Pamiętajmy jednak, by rozpoczynając lekcje, kierować się zdrowym rozsądkiem. Jeśli malec wyraźnie boi się wody, nie zmuszajmy go do tego typu aktywności. Pływanie ma być dla niego czymś przyjemnym i relaksującym, przymuszanie go “dla jego dobra”, może trwale go zniechęcić i wywołać efekt przeciwny do zamierzonego.