5 sposobów na odparzenia u niemowląt
Odparzenia pupy u niemowląt i małych dzieci to powszechny problem, z którym mniej lub bardziej spotyka się niemal każdy rodzic. Zaczerwieniona i bolesna skóra to dolegliwość częstsza niż katar. Aby nie niosła za sobą poważnych konsekwencji, wymaga odpowiedniej pielęgnacji. Podpowiadamy, jakie sposoby warto wypróbować.
Odparzenia na skórze u dzieci występują bardzo często. Według doniesień pediatrów pojawiają się nawet częściej niż katar. Nic w tym dziwnego, większość czasu dziecko spędza w pieluszce, która tworząc zamkniętą przestrzeń, daje idealne warunki dla rozwoju odparzeń. Warstwa lipidowa skóry, która jest jeszcze bardzo cienka, nie zapewnia dziecku należytej ochrony, dlatego tak ważne jest, by zmieniać mokre pieluchy . Przy odparzeniach dziecko czuje ból podobny do tego, jaki odczuwa dorosły po oparzeniu wrzątkiem lub zbyt długim opalaniu bez zabezpieczenia filtrem przeciwsłonecznym. Jest to przeszywający, uciążliwy dyskomfort, który sprawia niemałe cierpienie. Istnieje jednak kilka sprawdzonych sposobów, by poradzić sobie z tym problemem i zminimalizować ryzyko jego wystąpienia.
To podstawa w pielęgnacji małego ciałka. Warunki panujące wewnątrz pieluchy są wprost idealne dla rozwoju podrażnień. Konieczna jest regularna zmiana pieluchy (najlepiej co 2-3 godziny), obowiązkowo po każdej kupie. Jeśli używamy pieluch tetrowych, które samodzielnie pierzemy, zwróćmy uwagę na dokładne wypłukanie w taki sposób, by nie zostawały na nich resztki płynu do prania.
Każdorazowo po zmianie pieluchy należy przemyć niemowlęcą pupkę wilgotną chusteczką lub wacikiem nasączonym w ciepłej wodzie. Jeśli maluch nie jest alergikiem, możemy wodę zamienić na roztwór z rumianku, który zadziała łagodząco. Z racji tego, że odparzona skóra wystawiona jest na nadkażanie bakteriami, na koniec warto osuszyć ją jednorazowym papierowym ręcznikiem, lekko przykładając go do pupy.
Delikatna skóra, która nie jest owinięta pieluszką regeneruje się zdecydowanie szybciej. Stąd wietrzenie pupy znakomicie wpływa na poprawę kondycji skóry i przyspiesza proces gojenia odparzeń. Ten rytuał najlepiej jest zrobić tuż po umyciu, jeszcze przed założeniem nowej pieluszki. Dziecko można ułożyć na kocyku, zabezpieczonym specjalną folią i poświęcić ten czas na zabawę lub naukę nowych umiejętności. Odpoczynek od pieluszki powinien trwać jednorazowo przynajmniej 30 minut.
Sposobem, który wśród mam cieszy się ogromną popularnością jest kąpiel w krochmalu. Do szklanki zimnej wody należy wsypać dwie łyżki mąki ziemniaczanej, wymieszać, po czym zagotować 0,5 litra wody i wlać do niej tę mieszankę. Całość trzeba wymieszać, zagotować, wlać do wanienki i uzupełnić wodą. Tak przygotowana kąpiel osuszy zmiany zapalne i złagodzi odparzenia skóry.
Popularne zasypki nie są złe, ale należy używać ich z umiarem, bo nadmiar pudru robi się wilgotny i podrażnia skórę. Po każdym myciu należy pamiętać o oliwce lub balsamie, które sprawią, że skóra będzie odpowiednio nawilżona i nie będzie ulegała przesuszeniu. Wybierając preparat przeciw odparzeniom warto zwrócić uwagę na skład i postawić na produkty zawierające m.in. d-pantenol, glicerynę czy oliwę z oliwek.
